Czy koronawirus zwiększył uzależnienie od internetu? – Jak ucierpiały na tym dzieci?

koronawirus zwiększył uzależnienie od internetu

Pandemia sprawiła, że nasze życie przeniosło się do internetu. Praca, a nawet i zajęcia szkolne zaczęły przybierać formę zdalną. Spędzanie czasu przed komputerem stało się koniecznością. Czy to powinno nas niepokoić? Czy koronawirus zwiększył uzależnienie od internetu? Jak taka sytuacja wpłynęła na dzieci, na rozwój uzależnienia oraz jakie inne zagrożenia czekają na nich w sieci?

Zagrożenia

Na początku warto uzmysłowić sobie jakie zagrożenia czekają na dzieci w internecie. W sieci jest bardzo łatwo stworzyć sobie nową tożsamość, a następnie zawierać znajomości z innymi ludźmi. Nigdy nie mamy całkowitej pewności, że osoba po drugiej stronie jest naprawdę tym, za kogo się podaje. Zdarza się tak, że dzieci z ufnością podchodzą do takich znajomości, nawet nie zastanawiając się nad innymi możliwymi scenariuszami.

To dalej wiąże się z możliwością wyłudzeń finansowych oraz kradzieżą danych osobowych. W końcu dziecko niezbyt nie zastanawia się, czy podanie swojego numeru telefonu, czy też adresu zamieszkania może być bardzo niebezpieczne. Uważają, że znają osobę, z którą piszą i jej ufają, więc dlaczego mogłoby to komukolwiek zaszkodzić? Człowiek, który dostanie takie dane, ma już ogląd sytuacji oraz miejsca, w jakim podopieczny się znajduję. Takie zachowanie może prowadzić na przykład do włamań i kradzieży. Jeśli natomiast chodzi o wyłudzenia finansowe, to każdy na pewno natknął się na przeróżne reklamy, gdzie trzeba wysłać darmową wiadomość, by uzyskać do czegoś dostęp. Dodatki do gier, darmowy okres próbny na portalu, do którego potrzebny jest numer konta i w taki sposób dziecko jest w stanie nie wykryć podstępu i stracić duże i zazwyczaj nie swoje pieniądze.

Czas koronawirusa

Czy koronawirus zwiększył uzależnienie od internetu? Pandemia koronawirusa zmusiła nas wszystkich do przeniesienia swojego życia do sieci. Czy to praca, czy szkoła, czy nawet spotkania przyjacielskie przybierały formę rozmowy przez kamerkę. Taka sytuacja odbiła się na zdrowiu psychicznym, jak i fizycznym wielu osób. Do tego doszło znane przez wszystkich uzależnienie od internetu i wzrost niebezpieczeństw, jakie czekają na każdego w sieci.

Dzieci są wyjątkowo podatne i często ulegają manipulacji, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Brak kontaktu z rówieśnikami zmusiła ich do poszukiwań nowych, internetowych znajomości. Strony takie jak różnego rodzaju „pokoje z czatami” stają się pułapkami i miejscem kontaktu z pedofilami, czy naciągaczami, którzy podają się za zupełnie innych ludzi w celu osiągnięcia własnych korzyści.

Jak można pomóc osobom, u których koronawirus zwiększył uzależnienie od internetu?

Rozmowa jest kluczowym elementem. Trzeba edukować już od najmłodszych lat o zagrożeniach i jak w takich przypadkach się zachowywać. Dzieci powinny być wyczulone na niektóre zachowania i wiedzieć, jak prawidłowo reagować i do kogo mogą zwrócić się o pomoc. Warto edukować i wspólnie ustalać pewne granice, na przykład określony czas na korzystanie z internetu, czy konieczność informowania o spotkaniach z ludźmi z sieci i co najważniejsze samemu świecić dobrym przykładem – czyli wykazywać umiar w czasie spędzanym w internecie!