Wakacyjne wyprzedaże, a zakupoholizm

zakupoholizm

Nic tak nie zachęca do zakupów, jak liczne banery oświadczające o kolejnych obniżkach cen. Tym bardziej po sezonie wakacyjnym sklepy oferują liczne wyprzedaże, którym ciężko jest się oprzeć. Takie okazje mogą prowadzić do poważnej choroby, jaką jest zakupoholizm. Więc jak radzić sobie z pokusą i zachować zdrowy rozsądek?

Czasem czerwona metka z niską ceną zdaje się mieszać nam w głowie na tyle, że zgadzamy się na kupno rzeczy, których wcale nie potrzebujemy. Bluzka, która nie pasuje do żadnych naszych spodni, czy kolczyki, których nigdy nie założymy, bo są srebrne, a my wolimy odcienie złota. Drobne zakupy nigdy nikomu nie wyrządziły wielkiej krzywdy, ale jeśli zaczyna się to przeradzać w kompulsywne zachowanie, to zaczynamy mieć do czynienia z chorobą. Kierujemy się impulsami, ale też odreagowujemy w ten sposób przykre sytuacje, czy stres, chcąc się rozweselić dawką nowych rzeczy ze sklepu.

Jak rozpoznać zakupoholizm?

Każde uzależnienie można wywnioskować na podstawie zachowania drugiej osoby. Jak to wygląda w przypadku zakupoholików?

  •  częste planowanie kolejnych wyjść na zakup
  •  odczuwanie podniecenia związane z zakupami
  • pożyczanie pieniędzy na kolejne zakupy
  • kupowanie nieprzydatnych rzeczy pod wpływem chwili
  •  nieprzyznawanie się do nowo zakupionych przedmiotów
  •  poczucie winy oraz wstydu po powrocie z galerii handlowej
  • ukrywanie przed drugą osobą nowo zakupionych rzeczy

Jak zachować zimną krew podczas wyprzedaży?

Najlepszym pomysłem przed wybraniem się na zakupy do galerii handlowych będzie zrobienie sobie listy zakupów. To dosyć proste, jeśli zamierzasz kupić nową sukienkę na urodziny przyjaciółki, to nie wracasz z nowym płaszczem, lecz skupiasz się na poszukiwaniu odpowiedniej kreacji!

Świetnym pomysłem będzie też przejrzenie wcześniej oferty na stronach internetowych poszczególnych sklepów. Wtedy wiesz, ile mniej więcej będziesz musiał wydać i tyle też powinieneś ze sobą zabrać. Nie bierz żadnych dodatkowych kart kredytowych! Najlepiej zostawić je w domu, bo płacąc gotówką, masz jeszcze pewne poczucie wydawanych pieniędzy, a płacąc kartą, już tak mocno nad tym nie rozmyślasz.

Jeśli jesteś w sklepie i widzisz niesamowitą okazję, to zerknij pod nową, naklejoną metkę, czy cena rzeczywiście wcześniej była większa. Często zdarza się, że jesteś oszołomiony czerwonym napisem i od razu chwytasz przedmiot do koszyka. Potem wychodzi, że kupujesz rzecz w cenie, która wcale nie różniła się od tej początkowej. Pomyśl i nie daj się już więcej oszukać!

Zakupoholizm – Gdzie sięgnąć po pomoc?

Pamiętajmy, że każdy z nas może stać się zakupoholikiem i nie ma w tym nic wstydliwego. Po zrozumieniu powagi problemu należy zacząć skutecznie działać i próbować walczyć z tą chorobą. Jeśli wcześniej wymienione przez nas sposoby zmagania nie przynoszą żadnych rezultatów, to na pewno potrzeba poważnie zastanowić się nad terapią.